Estrella
Wsiadłam na Lunę, był piękny ranek. Luna zaczęła biec strasznie szybko.
- Luno! Co się dzieje? - Spytałam ale mi nie odpowiedziała. Po chwili ujrzałam konia.
- Prrr! - Zawołałam i zeszłam z konia.
- Witam, czy masz rodzinę? - Spytałam małego konia.
- Nie.. - Odpowiedziała.
- Może byś chciała zostać? - Spytałam, byłam nad opiekuńcza.
Luna
Podczas gdy Estrella rozmawiała z małą, pobiegłam dalej. Nagle spotkałam Elfa.
- Cześć! - Przywitałam się.
- Hej! Widziałaś może... Takiego źrebaka? - Opisał.
- Oczywiście! Estrella się nim już zajmie. - Uśmiechnęłam się.
Poszliśmy do Estrelli.
Dokończycie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz